I po konkursie…

Tegoroczna edycja Konkursu dobiegła końca. Wyniki uczniów zostały ujawnione na platformach szkół, dyplomy i nagrody wysłane, a kilkoro uczniów z najwyższymi wynikami (w tym LAUREACI) uczestniczyło w uroczystości podsumowania konkursów przedmiotowych w hali sportowej Zespołu Szkół nr 6 w Koszalinie.

Podczas spotkania regionalnych organizatorów Konkursu ustalono, że nie będziemy publikowali wyników na stronie internetowej. Każdy szkolny koordynator może pobrać wyniki uczniów swojej szkoły i podać do wiadomości zainteresowanych (uczniów i rodziców). Nie publikujemy także kryteriów przyznawania nagród i dyplomów. W poszczególnych regionach mogą się te kryteria nieznacznie różnić, w zależności od osiągniętych wyników. Wszyscy stosujemy jednak te same zasady ogólne: około 1% uczniów otrzymuje dyplom i nagrodę za Bardzo Dobry Wynik, a około 10% – Wyróżnienie.

W związku z wypisywaniem dyplomów dla najlepszych uczestników Konkursu mamy kilka spostrzeżeń. Zawsze staramy się pisać nazwiska poprawnie, zgodnie ze stanem faktycznym, czyli m.in. z uwzględnieniem polskich znaków. Niestety, zdarza się, że nazwisko wpisane przez uczestnika i nazwisko na liście ze szkoły różnią się nieco. Wtedy, w zależności od kategorii (zakładamy, że 7-9 latek mógł się pomylić, ale starszy uczeń już nie) wpisujemy jedną z form. Zwykle jest to forma z listy przysłanej  przez Szkolnego Koordynatora. Zatem przepraszamy wszystkich uczniów, których nazwiska na dyplomach są napisane niepoprawnie.

Podczas opracowywania wyników Konkursu pojawiają się także inne problemy. Zdarza się, że uczeń źle zakoduje kartę i trzeba go umiejscowić w jednej ze szkół lub ustalić kategorię. Czasem trzeba w tym celu przejrzeć wszystkie listy. I tu zaczynają się schody. Ogromna większość list jest przez nauczycieli – szkolnych koordynatorów sporządzana w sposób, o jaki prosiliśmy (alfabetycznie, niezależnie od kategorii), jednak są wyjątki. Zdarza się, że trzeba „przekopać” całą listę, bo np. została sporządzona według klas, ale już niekoniecznie alfabetycznie. Rozumiem, że jest to trudność, kiedy wpisujemy nazwiska na listę ręcznie, ale większość list opracowujecie Państwo na komputerze i odpowiednie posortowanie nie powinno stanowić żadnego problemu. Jeszcze raz bardzo proszę o sporządzanie list w porządku alfabetycznym, bez żadnego podziału, ale z podaniem kategorii. Odszukanie ucznia to naprawdę żmudna i czasochłonna praca. I jeszcze o odmienianiu nazwisk. Na dyplomach nie jest to potrzebne, tam wpisujemy nazwiska w mianowniku. Czasem jednak zapisanie nazwiska ucznia w innym przypadku, niż mianownik jest konieczne i wtedy postępujemy zgodnie z zaleceniami językoznawców, czyli odmieniamy wszystkie te nazwiska, które da się odmienić. Zdarza się, że słyszymy, iż rodzice nie życzą sobie odmieniania jednak zwykle kierujemy się zasadami ustalonymi przez językoznawców. Polecam artykuł „Wstyd nie odmieniać nazwisk” Ireny Bajerowej polskiej językoznawczyni, profesor, doktor honoris causa Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach na ten temat.
(„Poradnik Językowy” nr 10, 1998, s. 51 oraz „Język Polski”, z. 4, 1999, s. 320)

Urszula Rusiak